Wystawa fotografii "Wyjazdy i powroty"

25 listopada  Teatr

Dominika Eska (fortepian)

Remigiusz Ratajczak – wystawa fotografii pt. "WYJAZDY I POWROTY"

Godz. 12.00       bilety 10 zł

DOMINIKA ESKA (pianistka)

Ukończyła Akademię Muzyczną w Krakowiew klasie fortepianu prof. Ewy Bukojemskiej (dyplom z wyróżnieniem). Studia podyplomowe odbywała w warszawskiej Akademii Muzycznej im. Fryderyka Chopina pod kierunkiem prof. Elżbiety Tarnowskiej oraz na Uniwersytecie Muzyki i Sztuki w Graz (Austria) w klasie fortepianu u prof. O. Niederdorfera.
Uczestniczyła w Międzynarodowych Mistrzowskich Kursach Pianistycznych. Jest także laureatką wielu międzynarodowych Konkursów Pianistycznych.
Koncertowała w słynnej wiedeńskiej Ehrbar Salle i dla Unesco w Paryżu. Występowała ze znanymi orkiestrami w kraju i za granicą. Uczestniczyła w wielu międzynarodowych festiwalach.
Ponadto jest stypendystką Krajowego Funduszu na Rzecz Dzieci (1996-99), Ministra Kultury i Sztuki (1997, 1998), Prezydenta m. Torunia (2004, 2006) oraz Fundacji prof. Reginy Smendzianki (2004).

REMIGIUSZ RATAJCZAK - fotografik z Grudziądza, absolwent ASP na kierunku fotografii.

 "Fotografia daje mi możliwość odkrywania i budowania relacji z drugim człowiekiem, a także jest ona dla mnie ciągłym poszukiwaniem, eksperymentowaniem i metodą odnajdywania innych rzeczywistości. Jest moim językiem wypowiedzi i mogę ją traktować dokumentalnie, jak i w sposób twórczy - daje mi możliwość koncentrowania się na symbolach, odczuciach i znaczeniach".

 "WYJAZDY I POWROTY"

"Chwile spędzone na dworcu, późnym popołudniem dają mi możliwość zastanowienia się nad moimi podróżami - zarówno tymi dobrymi jak i smutnymi. Dworzec to jest jedno z tych miejsc, które mnie przyciągają swoją architekturą, funkcją, a także moimi przeżyciami.

Lubię patrzeć na duże powierzchnie z szybami, odbijające się w nich postacie, pojazdy i tworzące się kolory - pokazują niezwykły świat, który sprawia mi dużą przyjemność oglądania. Wyjazdy i powroty są wpisane w nasze życie. Dworzec jest realnym miejscem tych wydarzeń".

 /Remigiusz Ratajczak/