Grudziądz
Nie będzie plenerowego Sylwestra ani fajerwerków
Noc Sylwestrowa wielu osobom kojarzy się z pokazem fajerwerków oraz koncertami plenerowymi. W tym roku w Grudziądzu będzie inaczej. Prezydent Maciej Glamowski podjął decyzję, aby zrezygnować zarówno z plenerowego Sylwestra, jak i z pokazu sztucznych ogni.
Po rozmowie z mieszkańcami oraz sugestiach ze strony radnych, Prezydent ogłosił, że w tym roku miejskiego Sylwestra nie będzie.
- Warto tego dnia pomyśleć o naszych czworonożnych przyjaciołach, którzy z powodu hałasu i fajerwerków przeżywają ogromny stres - argumentuje Prezydent Maciej Glamowski.
Świadomość tego, czym kilkunastuminutowy pokaz fajerwerków jest dla zwierząt, rośnie z każdym rokiem. Huk i chaos wywołuje u wielu z nich panikę. Zmuszone są uciekać na oślep. Ten dzień jest wyjątkowo pracowity dla pracowników schronisk. To tutaj najczęściej trafiają uciekające zwierzęta, które później nie mogą znaleźć drogi do domu. Wiele z tych zwierząt wpada też pod samochód, albo ich serca nie wytrzymują stresu.
U niektórych czworonogów skutki nocy sylwestrowej są odczuwalne jeszcze przez wiele miesięcy. Mają stany lękowe i nerwicę. Równie ciężko znoszą to dzikie zwierzęta.
Prezydent ma nadzieję, że decyzja o rezygnacji z fajerwerków zainspiruje również mieszkańców do tego, by sami z nich rezygnowali.
W poprzednich latach z tego powodu z pokazu fajerwerków zrezygnowały również inne miasta, m.in. Toruń czy Szczecin.
Koszt tego wydarzenia był szacowany na 56 tys. zł.
Beata Adwent
Biuro Prasowe i Medialne
Data dodania 28 listopada 2019