Grudziądz
Grudziądz pamięta o Sybirakach
Prezydent Robert Malinowski wziął udział w obchodach 71. rocznicy masowej deportacji Polaków na Sybir. Hołd zesłańcom oddano podczas uroczystej mszy zorganizowanej dziś, tj. 15 lutego br. w kościele p.w. św. Maksymiliana Kolbe na osiedlu Strzemięcin.
O zachowanie w pamięci rodaków wywiezionych w głąb Związku Radzieckiego zabiegają od lat grudziądzanie zrzeszeni w Związku Sybiraków. Organizacja skupia wokół siebie byłych zesłańców, a jej celem jest m.in. świadczenie pomocy swoim członkom oraz Polakom zamieszkałym poza granicami Rzeczypospolitej Polskiej, szczególnie przebywającym na terenie byłego ZSRR, upamiętnianie losów zesłańców polskich i opieka nad ich grobami, popularyzacja i upowszechnianie wartości patriotycznych i obywatelskich oraz poszanowanie kultury, tradycji narodowych i ogólnoludzkich.
- Dziś wspominamy tych, którzy zostali przemocą wyrwani z ojczyzny, aby resztę swojego życia spędzić tysiące kilometrów od domów, rodzin i miejsc pracy. W nieludzkich warunkach, z piętnem jedynej winy polegającej na tym, że byli Polakami, zmuszeni zostali do niewolniczej pracy bez prawa apelacji i możliwości powrotu – mówił prezydent Robert Malinowski.
Przypomnijmy, pierwsze wywózki na Sybir, nastąpiły 10 lutego 1940 r. Na mocy zbrodniczego układu Ribbentrop-Mołotow, tereny Rzeczpospolitej Polskiej podzielono pomiędzy Rzeszę Niemiecką i Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich. Okupant Radziecki od początku planował wcielenie zajętych terenów do swojego obszaru, w związku z tym zorganizował masowe przesiedlenia ludności polskiej. W pierwszej kolejności wywózki objęły inteligencję i urzędników państwowych, w sumie przesiedlono ok. 140 tys. ludzi. Był to pierwszy z etapów szeroko zakrojonej akcji wynaradawiania prowadzonej przez NKWD na rozkaz Józefa Stalina.
Biuro Prezydenta
Data dodania 15 lutego 2011
Data edycji 15 lutego 2011